Smolanka - wczoraj i dziś... W ujęciu Koła Gospodyń Wiejskich w Smolance

Smolanka - wczoraj i dziś... W ujęciu Koła Gospodyń Wiejskich w Smolance

    Koło Gospodyń Wiejskich w Smolance, chociaż istnieje dopiero od 2019 roku, już dużo się dzięki niemu lokalnie zadziało. Aktywizuje społeczność, integruje mieszkańców wsi, buduje wspólnotę, dba o tradycję, przygotowuje pysznośći i nawet… wydaje książkę!

    O najważniejszych działaniach opowiada założycielka BOŻENA POSTOŁOWICZ.

    Koło Gospodyń Wiejskich w Smolance powstało w lipcu 2019 r. Wpis do Krajowego Rejestru Kół Gospodyń Wiejskich uzyskało w sierpniu 2019 r. Zarejestrowanie takiego koła dla ludzi ze środowiska wiejskiego jest nie lada wyzwaniem, uzyskanie Regonu, NIP-u. Wizyta w Urzędzie Skarbowym, wyszukanie banku, który bezpłatnie poprowadzi konto KGW i jeszcze sporo innych rzeczy...

    Dla naszego koła ogromnym wsparciem na samym początku jak i obecnie jest ARiMR i jej pracownik pan Radosław, odpowiadający za KGW z ramienai agencji. W tym miejscu chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować panu Radosławowi.

    Powoli zaczęliśmy się rozkręcać w naszym działaniu.   Wyzwaniem okazał się festyn zorganizowany 25 sierpnia 2019 roku przez Urząd Miejski w Sokółce na terenie Szkoły Podstawowej w Rozedrance. My, jako KGW przygotowaliśmy zgodnie z umową ciasta, do degustacji od siebie dodaliśmy napoje własnej roboty. Ogromny stres dla nas wszystkich - festyn zorganizowany 1 km od naszej miejscowości. Duże zaskoczenie dla nas, ale i dla uczestników. Wszyscy nas znali, ale naszych ciast – nikt! (śmiech) Nikt nie wiedział o powstaniu naszego koła. Udało się. Ciasta okazały się pyszne. Napoje w ogromny upał - były strzałem w 10, tylko nasze stoisko miało je w ofercie!


    Kolejny nasz pomysł to robienie zdjęć w przydomowych ogrodach, ze 160 - wybraliśmy 12 i powstały wielkoformatowe wydruki (120 x 80 cm). O pomoc finansową w wykonaniu projektu zwróciliśmy się do pani Burmistrz i ją otrzymaliśmy. Wystawa swoją premierę miała na festynie w Sokółce pod koniec października, przy okazji częstowaliśmy naszymi wyrobami. Były to ogórki kiszone, buraczki, gruszki, konfitury i soki.Wymyśliłyśmy i projekt zrealizowałyśmy tabliczki z numerami posesji i nazwą miejscowości na wszystkie domy we wsi. Teraz widzimy, że to był fajny pomysł w dobie Coronavirusa bo kurierzy, którzy realizują zamówienia dla mieszkańców mają ułatwione zadanie. Zamówiłyśmy baner z nazwą koła, kupiłyśmy namiot i drobny sprzęt gastronomiczny. Staramy się podpatrywać, jak działają inne koła. Wzięliśmy udział w konkursie „Na stół wigilijny” zorganizowanym przez Urząd Marszałkowski. Wróciliśmy z doświadczeniem i drobnym sprzętem kuchennym.  Zdaliśmy sobie sprawę, że nikt nie wie, gdzie leży nasza miejscowość w województwie podlaskim. Każdego, kto podchodził do naszego wigilijnego stołu pytałyśmy, czy wie, gdzie leży Smolanka - nikt nie wiedział. Ale to się zmieni… (śmiech)
    Zorganizowałyśmy wieczerzę wigilijną dla naszych członków. Potrawy przygotowałyśmy same w domach.


    Zaczął się rok 2020 i zaświtał nam nowy pomysł! Ocalić od zapomnienia stare fotografie, które leżały schowane w szufladach i w pudłach, na strychach. Często na fotografii były rozpoznawane tylko osoby z rodziny, a  inne, które tam się znajdowały pozostawały bezimienne. Z szacunku dla  pamięci o naszych dawnych mieszkańcach i ich rodzinach - postanowiliśmy poszukać i przypomnieć ich imiona i nazwiska. Pomógł nam w tym pan Leszek Postołowicz, który jest przyjacielem koła. Gdyby nie jego pomoc album pt. „Smolanka i jej mieszkańcy na starej fotografii” by nie powstał. Wydanie książki to było dla nas wyzwanie. Zaczęliśmy szukać funduszy, z pomocą przyszedł konkurs. Nasze zadanie publiczne, którym było wydanie albumu „Smolanka i jej mieszkańcy w starej fotografii. Zarys historii wsi” zostało współfinansowane ze środków Województwa Podlaskiego. 10% wkładu włożyło koło ze swoich środków, no i ogrom swojej pracy. Dobrze, że na początku nikt nie wiedział, ile to pochłonie czasu. Zaczęliśmy temat w lutym, a w międzyczasie zaczęła się pandemia, która nas chyba dodatkowo zmobilizowała do działania. Pochłonęła nas mrówcza praca - zbieranie zdjęć od mieszkańców, opracowywanie ich, skanowanie i opisywanie. Do tego pokazywanie fotografii najstarszym mieszkańcom w celu ich szczegółowego podpisania.
    Mieliśmy ogromny  materiał zdjęciowy i wtedy też narodził się pomysł, aby do fotografii dołączyć zarys historii wsi. Wspomniany Leszek Postołowicz zobowiązał się bezpłatnie taki rys historii wsi napisać. Korzystał z wielu źródeł a swoje informacje potwierdzał w dokumentach zebranych w Archiwum Państwowym w Białymstoku.
    25 maja 2020 r. podpisaliśmy umowę z Marszałkami Kosickim i Derehajło i zaczęła się intensywna praca.


    W międzyczasie wzięłyśmy udział w warsztatach serowarskich zorganizowanych przez ODR w Szepietowie. Pomoc w transporcie 10 osób zapewnił nam Powiat Sokólski, w tym miejscu dziękujemy Staroście panu Piotrowi Rećko. Powiat pomógł nam też skorzystać z kursu komputerowego. 15 osób miało możliwość nauki Worda i Excela i korzystania z  Internetu.


    Powstał też pomysł zorganizowania we wrześniu święta naszej wsi. Udało nam się wziąć udział w projekcie Urzędu Marszałkowskiego, Departamentu Rolnictwa i Obszarów wiejskich na zadanie publiczne „Święto wsi Smolanka. Dzień chleba i babki ziemniaczanej.” Pozyskaliśmy w ten sposób fundusze na zakup sprzętu gastronomicznego, ławek i stołów do ugoszczenia mieszkańców na festynie.
    Za swoje środki kupiłyśmy produkty i siłami niemal wszystkich mieszkańców zorganizowałyśmy Święto Wsi. Logistycznie to była spore wyzwanie.  
    W imprezie wzięło udział około 100 mieszkańców i ich rodziny, którzy wymogli nas coroczne organizowanie takiego festynu.

    Prace nad albumem trwały nadal, tym bardziej, że w ramach tego projektu powstawały zdjęcia wielkoformatowe do zaprezentowania ich na płotach przed naszymi domami.
    11 listopada w domu naszej członkini zorganizowałyśmy śpiewanie pieśni patriotycznych. Niespodziewanie okazało się to bardzo inspirującym doświadczeniem. Były nawet pomysły na powstanie chóru…

    Pod koniec roku ukazał się nasz wyczekany album. Zależało nam na tym, by trafił pod choinkę, co też się stało. Łezka zakręciła się w oku, gdy wraz z rodzinami oglądaliśmy go razem w święta.

    Wciąż szukamy nowych wyzwań, w których priorytetem jest budowanie naszej małej ojczyzny – Smolanki z poszanowaniem rodziców i dziadków, ale i historii.  
    Jest rok 2021, mamy nowe plany i działania ale o tym innym razem...


opr. A. Tumiel

Zadanie publiczne jest współfinansowane ze środków Województwa Podlaskiego.

Więcej o książce i wystawie przeczytamy na: https://smolankawfotografii.wordpress.com/
Źródło archiwalnych zdjęć: zasoby KGW w Smolance oraz https://smolankawfotografii.wordpress.com/

 

 

 

 

Zdjęcia


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.