galeria
Chodzi o burmistrz Kulikowską. Pytał włodarzy gminy, jakie oszczędności w budżecie Gminy Sokółka generuje zaprzestanie pracy Burmistrz Ewy Kulikowskiej, które trwa już 8 miesięcy?
- Zostałem zobligowany przez mieszkańców naszej gminy Sokółka, do poruszenia kwestii, która od miesięcy wzbudza ogromne emocje i niepokój. Chodzi o sytuację, w jakiej znalazła się nasza gmina po zawieszeniu Pani Burmistrz Ewy Kulikowskiej w związku z zarzutami korupcyjnymi. Wspomnę, że decyzja sądu uniemożliwia jej obecnie pełnienie funkcji burmistrza, co trwa już, z moich wyliczeń, osiem miesięcy! Nie tydzień czy dwa. To nie jest ani normalne, ani akceptowalne, a co gorsza, brak jest jakichkolwiek konkretów co do rozwiązania tej sytuacji - mówił Tolko.
Jak mówi radny - pytał przedstawicieli różnych mediów - dlaczego nic nie piszą i nie mówią na ten temat. Odpowiedź brzmiała - bo nikt nam nie udziela żadnych informacji.
- Mieszkańcy pytają, ja pytam - czy planowane są nowe wybory? Czy w gminie zostanie powołany komisarz? Kiedy Pani Kulikowska wróci do pełnienia swoich obowiązków – o ile w ogóle wróci? Czy rozważa złożenie rezygnacji z funkcji burmistrza, biorąc pod uwagę dobro naszej wspólnoty? Na jakim etapie znajdują się postępowania sądowe, które wydają się przeciągać w nieskończoność? - Tolko cytował pytania zadawane przez społeczność sokolską.
Podkreślił, że obecny stan rzeczy, w którym zastępca burmistrza pełni obowiązki włodarza gminy, nie jest normalny. Nie jest też zgodny z oczekiwaniami mieszkańców, którzy chcą pełnej klarowności i stabilizacji w zarządzaniu gminą. Według radnego tymczasowe kierowanie gminą przez Adama Kowalczuka, który nie została wybrana w demokratycznych wyborach, jest wysoce niepokojące i godzi w poczucie bezpieczeństwa społecznego.
- W ciągu ostatnich miesięcy nasze miasto funkcjonuje w stanie zawieszenia - to jest moja ocena. Brak jasnego lidera, brak strategicznych decyzji i widoczny chaos organizacyjny prowadzą do stagnacji - mówił radny.
Zaapelował o podjęcie zdecydowanych działań w tej sprawie lub przynajmniej poinformowanie mieszkańców o rozwoju sytuacji.
- Zarzuty wobec Kulikowskiej są poważne, to czas na konkretne decyzje - albo jej uniewinnienie i przywrócenie do pracy, albo rozpisanie nowych wyborów. Zawieszenie burmistrza bez jednoznacznego rozwiązania jest precedensem, który kompromituje nas wszystkich. Zwracam się z apelem o pełną przejrzystość i oczekuję od państwa informacji, w imieniu swoim i mieszkańców - Tolko zwrócił się do zastępców burmistrza Sokółki.
Adam Kowalczuk skwitował, że na wiele z tych pytań odpowie czas i organa, które są za to odpowiedzialne, a nie obecne władze Sokółki, które są też zainteresowane wyjaśnieniem tej sprawy.
Red.