Mural w Sitawce: "Pierwszy z prawej na fotografii jest mój ojciec..."

Mural w Sitawce: "Pierwszy z prawej na fotografii jest mój ojciec..."

6 lipca w Sitawce powstało nietypowe dzieło. Arkadiusz Andrejkow, (artysta malarz z Sanoka Laureat konkursu Nieprzeciętni 2020) na zlecenie Koła Gospodyń Wiejskich w Sitawce stworzył wielkoformatowy obraz na deskach stodoły. Praca powstała w zaledwie kilka godzin, sama wizyta artysty na podlasiu trwała zaledwie 4 dni i powstały w jej trakcie 3 prace (nasza oraz 2 w okolicach Bielska Podlaskiego). Jednym z zadań koła jest dbanie o estetykę wsi i jej promocję, posiadamy na terenie miejscowości mnóstwo drewnianych budynków stąd pomysł na ich ożywienie, chcieliśmy aby twarze mieszkańców sprzed lat zdobiły fronty budynków. Zaczęlismy od zebrania zdjęć i wysłuchania historii mieszkańców, potem wybieraliśmy zdjęcia na postawie ich jakości bowiem nie każde zdjęcie nadaje się do przeniesienia na wielki format. Z racji krótkiej wizyty artysty wiedzieliśmy, że musimy wybrać jedną fotografię i budynek. Co do budynku wybór był prosty wybraliśmy ten, który ma kontakt z główną drogą, aby mogło go podziwiać jak najwięcej osób. Nieco więcej problemów było ze zdjęciem, każdy bowiem liczył, że zobaczy tam swoich bliskich. Ostatecznie wybór padł na najbliższych posiadłości, do której należy budynek p. Dzienisów. Pani Teresa Dzienis chętnie opowiedziała o postaciach ze zdjęcia. "Pierwszy z prawej na fotografii jest mój ojciec, który był bardzo życzliwym i miłym człowiekiem, on zawsze mówił i powtarzał, że słuchaj, pamiętaj jeżeli ktoś do ciebie przyjdzie, każdego masz czymś poczęstować, czymś ugościć, zawsze będziesz wszystkiego miała i - to jest prawda. Drugi to mój stryjek Witold, w latach wojny był wzięty do niewoli, też dużo przeszedł. Dalej moja mama seniorka rodu, która już chciała nam odchodzić kiedyś, ale jeszcze chyba Pan Bóg powiedział stop i zatrzymał ją. No Pan Masłowski w Sitawce też ponad 52 lata mieszkał, zżył się z tymi ludźmi. Wszyscy co są na tej fotografi pracowali na roli i tym żyli, byli bardzo dobrymi osobami. Bardzo się cieszę, że coś takiego powstało to będzie piekna pamiątka i dobra promocja wsi". Wieczorem o 20 odbyła się oficjalna prezentacja pracy wraz z transmisją na żywo, mimo deszczu nie przeszkodziło to mieszkańcom w uczestnictwie w naszym wiejskim "wernisażu" jak również wspólnym spotkaniu przy ognisku po odsłonięciu dzieła. To dopiero początek naszych wakacyjnych działań niebawem ukaże się terminarz warsztatów dofinansowanych ze środków Urzędu Marszałkowskiego Wojwództwa Podlaskiego. A z Arkadiuszem Andrejkowem na pewno spotkamy się jeszcze jesienią bo jeden drewnal to zdecydowanie za mało.

Koło Gospodyń Wiejskich Sitawka

Zdjęcia


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.