Msza Święta z okazji 40. rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych

Msza Święta z okazji 40. rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych


27 czerwca 2021 r. o godz. 17:00 łaskami słynący wizerunek Matki Bożej Różanostockiej w nowej szacie, został przeniesiony na ołtarz polowy znajdujący się pod Różanostockim Sanktuarium Maryjnym, gdzie za kilka minut miała rozpocząć się uroczysta Msza Święta z okazji 40. rocznicy koronacji obrazu Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych. Za obrazem podążali księża i zakonnicy z całej Polski, Biskup Henryk Ciereszko Administrator Archidiecezji Białostockiej, Inspektor Salezjańskiej Inspektorii Warszawskiej Ksiądz Tadeusz Jarecki oraz sam Nuncjusz Apostolski Arcybiskup Salvatore Pennacchio.
W uroczystościach uczestniczył Starosta Sokólski Piotr Rećko, który wraz z żoną Edytą i snami przebył 30 km z Sokółki do Sanktuarium w 40. Pieszej Pielgrzymce Różanostockiej. Wśród tłumu wiernych dostrzegliśmy wielu samorządowców, min. Wojewodę Podlaskiego Bohdana Paszkowskiego, Radnych Powiatu Sokólskiego: Bożenę Jolantę Jelską-Jaroś, Jerzego Karpienię, Radnego Województwa Podlaskiego Pawła Wnukowskiego, burmistrzów i wójtów gmin powiatu sokólskiego. Byli też twórcy nowej sukni Matki Boskiej Różanostockiej – Mariusz i Kamil Drapikowscy z Gdańska.
“Kardynał Franciszek Macharski w kazaniu powiedział, że miłość matczyna , miłość Maryi sprawia to, że garną się ku sobie ludzie. Kiedy dzisiaj spoglądam na plac przy Różanostockim Sanktuarium, to już wiem, że Kardynał Franciszek Macharski maił rację. Garną się nie tylko ku sobie, ale przede wszystkim ku Bogu i ku Najświętszej Maryi Pannie. Dziś przeżywamy 40. rocznicę koronacji obrazu Matki Bożej Różanostockiej. Pragnę w naszej wspólnocie modlitwy powitać tego, który tej Najświętszej Eucharystii przewodniczy, tego, który pokrzepi nas Bożym Słowem, który swoją osobą reprezentuje Ojca Świętego Franciszka. Bardzo serdecznie witam pośród nas Nuncjusza Apostolskiego Salvatore Pennacchio.” – rozpoczął uroczystą Mszę Świętą Ks. Adam Wtulich, Proboszcz i Kustosz Sanktuarium Matki Bożej Różanostockiej.
Nuncjusza powitano koszem podlaskich specjałów, który Jego Ekscelencji wręczyła rodzina Majewskich.
“Chciałbym dodać, że znakiem łączności uroczystości sprzed czterdziestu lat z dzisiejszymi, jest nie tylko obraz Matki Bożej Różanostockiej, ale również ornat, w którym Ksiądz Arcybiskup celebruje tę najświętszą Eucharystię. To jest ornat, w którym 40 lat temu Mszę Świętą sprawował Kardynał Franciszek Macharski.”
Następnie Ksiądz Adam powitał: “… Naszego Pasterza Administratora Archidiecezji Białostockiej Księdza Biskupa Henryka Ciereszko”, któremu rodzina Tomaszewskich wręczyła podlaski sękacz. “Pragnę z całego serca powitać u siebie, bo Przełożony naszej, Salezjańskiej Inspektorii jest zawsze u siebie, Księdza Inspektora Tadeusza Jareckiego. Ażeby Księdzu Inspektorowi smutno nie było, to też mamy dla niego sękacz, wręczy go Siostra Salezjanka Anna Orpik wraz z dziećmi z Rodzinnego Domu Dziecka w Nierośnie.” – mówił Ks. Adam Wtulich, który w dalszej kolejności witał pozostałych duchownych, siostry zakonne, władze wojewódzkie i samorządowe, podlaskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, Mariusza i Kamila Drapikowskich, którzy “uszyli” Matce Bożej Różanostockiej nową szatę poświęconą na koniec uroczystego nabożeństwa oraz wszystkich pielgrzymów na czele z Kierownikiem 40. Pieszej Pielgrzymki Różanostockiej – Księdzem Kamilem Ciulkinem…
Słowo na różanostocką uroczystość skierował Ojciec Święty Franciszek, odczytał je Ksiądz Piotr Sosnowski Wikariusz Księdza Inspektora: “Łączę się duchowo ze Zgromadzeniem Salezjanów, szczególnie ze Wspólnotą Sanktuarium Maryjnego w Różanymstoku, w Archidiecezji Białostockiej, która świętuje 40-lecie koronacji łaskami słynącego wizerunku Matki Bożej. Uczestników uroczystej celebracji, którzy zgromadzą się w dniu 27 czerwca przed obliczem Maryi, by dziękować za jej obecność, matczyną miłość, wstawiennictwo i pomoc. Ogarniam moją modlitwą i serdecznie pozdrawiam. Wraz z pielgrzymami dziękuję Bogu za to, że od ponad trzech wieków w to miejsce, które Niepokalana Dziewica obrała sobie, by przewodzić Ludowi Bożemu północno-wschodniej Polski w drodze do domu Ojca, przenika jej wezwanie – zróbcie wszystko, cokolwiek mój syn wam powie. Dziękuję Bogu za dar kościoła, ofiarowanie najświętszej Maryi Panny, wzniesionego w Różanymstoku i wyróżnionego tytułem bazyliki mniejszej, o którą pieczołowicie troszczą się Salezjanie, parafianie i wszyscy czciciele Matki Bożej.
Pragnę przekazać serdeczne gratulacje dla Różanostockiego Sanktuarium, które z okazji obchodzonej rocznicy koronacji obrazu, na zaproszenie Stowarzyszenia Comunita Regina della Pace zostaje włączone w dzieło Gwiazd na płaszczu Maryi Królowej Pokoju i stanie się miejscem modlitwy o pokój między narodami, krajami prowadzącymi wojny, o jedność ludzkich serc. Zachęcam wszystkich do modlitwy o pokój w rodzinach, waszej Ojczyźnie, w Europie i na całym świecie. Zawierzając Matce Bożej nazywanej przez was Różanostocką Wspomożycielką, uczestniczących w uroczystościach biskupów, kapłanów, osoby życia konsekrowanego, Salezjanów, opiekunów Sanktuarium, waszą parafię oraz przybyłych pielgrzymów – z serca udzielam wszystkim apostolskiego błogosławieństwa.
Rzym u św. Jana na Lateranie, 21 czerwca 2021 r.
Franciszek
Papież”
“Drogie siostry, koleżanki i osoby życia konsekrowanego, drodzy siostry i bracia w Chrystusie. “Wszystkie narody klaskajcie w dłonie, radosnym głosem wykrzykujcie Bogu.” – to wezwanie do radości i dziękczynienia wyraża Kościół w antyfonie nadejście rozpoczynającej dzisiejszą, niedzielną liturgię. To zaproszenie wpisuje się doskonale w dziękczynienie za 40-lecie koronacji cudownego wizerunku Maryi, która towarzyszy wam od stuleci. Zatem przychodzimy dziś, aby radosnym głosem wielbić Pana za dar obecności jego Matki Różanostockiej Wspomożycielki oraz za łaski jakie przez jej ręce i serce spływają tu nieustannie z otwartego serca Pana Jezusa.” – przemawiał do wiernych Nuncjusz Apostolski Salvatore Pennacchio. “Dziękuję Księżom Salezjanom duchowym synom św. Jana Bosko, opiekunom tego Sanktuarium za zaproszenie. To dla mnie zaszczyt, że mogę tu być idąc niejako śladami wielkich poprzedników. II Nuncjusza Apostolskiego w Odrodzonej Polsce – Lorenzo Lauriego, a także Księdza Giovanni Battista Montiniego – późniejszego Papieża Pawła VI, który przed laty służył w Nuncjaturze Apostolskiej w Polsce jako Sekretarz, a którzy byli tutaj obecni niemal 100 lat temu, by celebrować dzień odpustu…” – kontynuował Nuncjusz Apostolski.
Kiedy przyszła kolej na przemowę Kamila Drapikowskiego, podziękował On na wstępie Matce Bożej za to, że “…skierowała nasze drogi do tego wspaniałego sanktuarium. “ oraz Księdzu Proboszczowi za zaproszenie i zaufanie: “Dzięki temu mieliśmy możliwość stworzenia zarówno sukni do Ikony Pani Różanostockiej, jak i monstrancji, w której eucharystyczny Chrystus otulony jest przez postać Maryi i św. Józefa. Praca nad szatą… ona nie była wykonywana, ale pisana jak ikona, poprzedzona była modlitwa, rozważaniem, dyskusją w naszym zespole projektowo-wykonawczym nad egzegezą i treścią jaka ma z niej płynąć. Bardzo zależało nam, żeby była jak najpiękniejsza, bo jak pisał Jan Paweł II w liście do artystów – Kościół potrzebuje sztuki, a sztuka musi sprawiać, aby rzeczywistość duchowa – niewidzialna, boża, stawała się postrzegalna i pociągająca. Musi zatem wyrażać to, co samo w sobie jest niewyrażalne. Przekładając na język barw i kształtów to, czego nie da się w sposób prosty opisać ani objąć umysłem. Chodzi o to, żebyśmy przez piękno sztuki umieli dostrzec piękno samego Boga.(…) Jest dla mnie dużą radością, że tak wiele osób mogło w pewnym sensie współuczestniczyć w tej pracy. Udział w tworzeniu był możliwy dzięki biżuterii ofiarowanej na ten cel jako szczególny dar serca. Cześć z niej możemy odnaleźć w tej szacie, część została przetopiona i bezpośrednio w nią przekuta. W naszej pracowni powstało wiele szat do ikon. Niektórzy żartobliwie mówią, że nasza pracownia jest pracownią krawiecką Matki Bożej.(…) Muszę przyznać, że sukienka dla Matki Bożej z Różanegostoku była dla nas szczególnym wyzwaniem, bo jak słusznie stwierdził Biskup Jerzy Zawitkowski – jest to najpiękniejszy obraz Matki Zbawiciela w Polsce. Wybraliśmy więc, aby nowo tworzona suknia nie przysłaniała tego obrazu, ale ukazała rzeczywiste piękno Maryi. Piękno nie tylko zewnętrzne, ale również duchowe. Aby ukazała je przy pomocy symboli. Aby obraz ten był rzeczywistym wizerunkiem Maryi jako róży duchowej. Stąd ażurowa struktura tych szat, która delikatnie osłania obraz, ale nie zakrywa go. W znaczeniu ikonograficznym ażurowość, przez którą powietrze może swobodnie przepływać oznacza, że Maryja była wypełniona Duchem Świętym, który swobodnie ją przenikał. Istotnym elementem zdobiącym tę szatę są kwiaty róży, które nie tylko odnoszą się do miejsca tego Sanktuarium, ale również symbolizują piękno ducha Maryi, bo jak róża uchodzi za królowa kwiatów, tak Maryja jest Królową Ludzkości. Kwiat rajskiej róży czyli róży mistycznej, nie więdnącej, jest symbolem wszelkich przywilejów i cnót Najświętszej Maryi Panny.(…) Na szacie umieszczone zostały róże białe, złote i czerwone. Biała róża oznacza niepokalane poczęcie Najświętszej Maryi Panny, a zatem czystość, niewinność, całkowite oddanie woli bożej. Zostały one wykonane ze srebra i białego złota, które jest również nośnikiem skromności , szlachetności, czystości. Złote róże przypominają, że przysługują Maryi tytuły Królowej Nieba i Ziemi, a także Matki Kościoła i Róży Duchowej, którym to imieniem Maryja przedstawiła się podczas objawień. Czerwone róże mówią o Maryi, że jest Bolesną Królową, Matką Miłosierdzia. Zostały one wyrzeźbione ze szczególnego kamienia jakim jest jaspis cesarski. Jaspis jest to kamień, który został wymieniony w Apokalipsie św. Jana jako jedna z warstw fundamentów niebiańskiej Jeruzalem. Warstw tych było 12, każda z nich wykonana z innego kamienia szlachetnego przypisanego do konkretnego pokolenia Izraela. Jaspis przypisany był do pokolenia Judy, z którego wywodził się Chrystus. Matka Najświętsza trzyma w prawym ręku berło – znak władzy królewskiej, której głowica jest bursztynową różą, jako symbol odnoszący się do Królestwa Niebieskiego. Szatę zdobią drogie kamienie: brylanty, szafiry, akwamaryny. Ich barwy też mają swoją symbolikę.(…) Chciałem wspomnieć tylko o perłach ponieważ są to klejnoty, które wymalowane zostały na szacie jak i w sposób rzeczywisty ujęte w sukience. Perły są to klejnoty organiczne, których powstanie wiąże się z bólem i cierpieniem perłopława, który choć sam ginie to jednak pozostawia po sobie bardzo cenny dar symbolizujący wiarę i zmartwychwstanie.
Zupełnie inna jest szata Pana Jezusa. W całości pokryta jest złotem, które podkreśla królewską godność i duży majestat, ale też jest symbolem światła. Jezus sam o sobie powiedział – ja jestem światłością świata. Ta ażurowa tunika Chrystusa utkana jest z gałązek i liści oliwnych, które są symbolem pokoju, ale i nawiązaniem do modlitwy Jezusa w ogrodzie oliwnym. Szata w swojej strukturze i kolorze nawiązuje ściśle również do krzewu gorejącego, w którym Mojżesz ujrzał samego Boga i usłyszał jego imię – JA JESTEM. Można powiedzieć, że Chrystus odziany jest właśnie w krzew gorejący…”
Nadszedł moment aby Nuncjusz Apostolski Salvatore Pennacchio pobłogosławił nowe szaty, o których tak pięknie opowiadał jeden z ich twórców. Zanim nastąpiła ta podniosła chwila, Wielebny Salvatore Pennacchio wspomniał m.in., że pochodzi z Neapolu: “Niedaleko mojego domu wznosi się znane Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Pompejach. Od dziecięcych lat często pielgrzymowałem, ale nie pieszo [

Zdjęcia


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.