"Moje córki krowy"

"Moje córki krowy"

11 maja w kinie „Lotos” w Dąbrowie Białostockiej tuż po projekcji filmu „Moje córki krowy” odbyło się spotkanie z reżyserką Kingą Dębską.

Takiego polskiego filmu jeszcze nie było - komedii o dojrzewaniu, przyjaźni, rodzinie i śmierci. Wzruszająca i zabawna historia dwóch sióstr, które postawione w trudnej sytuacji życiowej zmuszone są współdziałać, mimo wzajemnej niechęci. W rolach głównych zagrały Agata Kulesza, Gabriela Muskała, i Mariana Dziędziela.

„…Ja od początku chciałam zrobić film, w taki sposób, żeby widz wyszedł z kina zbudowany a nie podłamany! - mówiła reżyser Kinga Dębska.

„Moje córki krowy” to ciepła, pozbawiona fałszu i tanich wzruszeń opowieść o relacjach rodzinnych. Prawdziwa, jak samo życie – czasem smutna, czasem wesoła. Na pokazie, “Moje córki krowy”, widzowie śmiali się przez łzy. Reżyserka Kinga Dębska opowiada historię ze swojego życia, ale jej film nie ma nic wspólnego z tanim ekshibicjonizmem i telenowelą. Jest w nim za to pełne akceptacji i humoru spojrzenie na sztafetę pokoleń, w której każdy sam prędzej czy później musi wziąć udział.
Dębska zbudowała swoją fabułę na kontrastach. Dwie zupełnie niepodobne do siebie siostry zderzają się z chorobą matki, która w poważnym stanie trafia do szpitala. Świetnie wyreżyserowana i zagrana tragikomedia o tym, że dorosłość osiągamy dopiero po śmierci rodziców. Obecność w kinach obowiązkowa.

K. Dębska: „Nie robiłam tego filmu dla pieniędzy, czy żeby dostawać jakieś nagrody, …zrobiłam ten film właśnie z potrzeby serca, ponieważ wtedy tak naprawdę trochę zawalił mi się świat. I razem z siostrą zostałyśmy po 40-stce jak dwie stare krowy- jakby powiedział nasz tata, i trzeba było szybko dorosnąć do tego, aby się zajmować swoimi rodzicami i jakoś sobie dać radę, i nie pozabijać się nawzajem… przetrwać…”

K. Dębska: „Ten film postanowiłam zakończyć w takim pogodnym momencie, kiedy jeszcze czujemy, że życie toczy się dalej, ale wszyscy wiemy, że to się źle skończy…, potrzebowałam takiej apoteozy życia, że to właśnie życie jest najważniejsze i ten każdy dzień, który przeżywamy... wiadomo, że spotkamy najróżniejsze bardzo trudne sytuacje, choroby i nie będzie łatwo, ale właśnie ten uśmiech Agaty na koniec, który złapałam gdzieś tam pomiędzy ujęciami…, bo jak się kręci sceny samochodowe, to się po prostu nie wyłącza kamery… i miałam ten film skończyć inaczej, ale skończył się tak, że te właśnie sceny z dzieciństwa na koniec, które Ona sobie jakby przypomina, to dla mnie jest taka właśnie afirmacja życia..”

Chciałbym zapytać o obsadę głównych ról kobiecych… czy to była taka koncepcja od początku, czy w to wyszło w trakcie realizacji filmu? – zapytał Maciej Sulik - Dyrektor Miejsko- Gminnego Ośrodka Kultury w Dąbrowie Białostockiej

K. Dębska: „Ten film miał dość krótką drogę realizacji, wiedziałam, że Gabriela Muskała, czyli ta ruda zagra jedną z sióstr. Agata to jest taka aktorka, której już się nie zaprasza na zdjęcia próbne, to jest tak, że albo się człowiek decyduje albo się do niej nie zgłasza…. Trochę się bałam, że ona już jest nasycona tymi wszystkimi wielkimi rolami, co prawda jeszcze wtedy nie miała Oskara, ale już było wiadomo, że jest świetną aktorką…
Bez tych aktorów nie było by filmu, ja to ciągle powtarzam…, bo oni razem stworzyli tą rodzinę. To było tak, że dziewczyny ze sobą tak aktorsko rywalizowały w taki sposób, która lepiej, która szybciej dotrze… one są tak naprawdę różne.”

K. Dębska: „…Ja od początku chciałam zrobić film, w taki sposób, żeby widz wyszedł z kina zbudowany a niepodłamany! To, że widzowie odnaleźli się w tym filmie, jest moim wielkim szczęściem i takie poczucie artystycznego spełnienia…, ale ja uważam, że moi rodzice sobie gdzieś tam z nieba na to wszystko patrzą i oni to sobie wyreżyserowali, że po prostu tyle żeśmy przeszły, że aż musi być ta góra emocjonalna. Na tym spotkaniu miał być ze mną również Marian Dziędziel, ale właśnie niestety życie go zatrzymało…”

Zdjęcia


W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.