Leśnicy i myśliwi strażnikami przyrody

Leśnicy i myśliwi strażnikami przyrody

Za nami kolejne Spotkania Hubertowskie, które w  Puszczy Knyszyńskiej organizowane są od lat.  Odbywają się w Nadleśnictwie Czarna Białostocka, które swoim obszarem w przeważającej części pokrywa się z terenem naszego powiatu. W tym roku przypominały o tym, kim dla nas są myśliwi i leśnicy

Spotkania Hubertowskie w  tym roku odbyły się 11 i 12 września, tradycyjnie w Nadleśnictwie Czarna Białostocka.

Organizowały je Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Białymstoku, Polski Związek Łowiecki Zarząd Okręgowy w Białymstoku, Powiat Białostocki, Gmina Czarna Białostocka. Jaki jest cel tych spotkań i dlaczego są takie ważne? Przede wszystkim mają uświadamiać społeczeństwu, że gospodarka leśna i łowiecka są ściśle powiązane z gospodarką rolną. Pokazują leśników i myśliwych jako przede wszystkim strażników przyrody, ponieważ najważniejszym ich zadaniem jest dbanie o przyrodę, gospodarkę łowiecką i gospodarkę leśną. Organizatorzy spotkań przybliżali kulturę i tradycję łowiecką, która przejawia się poprzez etykę łowiecką, język, motywy artystyczne, zwyczaje i ceremoniały oraz kult patronów myśliwych i leśników. Sygnały łowieckie są do dzisiaj kultywowaną formą komunikowania się myśliwych.

Nadleśnictwo Czarna Białostocka, mimo że siedzibę ma na terenie powiatu białostockiego, swoim obszarem w przeważającej części pokrywa się z terenem powiatu sokólskiego. Jest to teren trudny. Trudność ta wynika z jego rozproszenia obszarowego, dużego urozmaicenia siedlisk leśnych wśród których są też obszary bagienne i torfowe, bioróżnorodności i zróżnicowania terenu. Znajduje się tu także wiele rezerwatów przyrody i stanowisk gatunków ściśle chronionych objętych czerwoną księga gatunków zagrożonych. Na terenie powiatu sokólskiego licznie występują zwierzęta objęte ścisłą ochroną: żubry, łosie, wilki, rysie. Ich populacja od pewnego czasu wzrasta. 

Powiat Sokólski jest powiatem ziemskim, a rolnictwo jest tu główną gałęzią produkcyjną. Olbrzymie połacie terenów uprawnych i łąk sąsiadują bezpośrednio z lasami. Tu wraca temat łowiectwa istotny dla naszego regionu. Żyjące na terenach leśnych zwierzęta, pomimo iż są ich naturalnymi mieszkańcami, potrafią wyrządzić dotkliwe szkody zarówno w gospodarce leśnej jak i rolnej. Szkody łowieckie to zniszczenia w uprawach i płodach rolnych, które powoduje zwierzyna łowna jaki i chroniona. Odpowiedzialność za takie szkody ponosi zarządca lub dzierżawca obwodu łowieckiego, czyli dane koło łowieckie lub Skarb Państwa, jeśli szkody wyrządziły zwierzęta objęte ścisłą ochrona, czyli np. łosie, żubry, żurawie czy łabędzie, tak łabędzie również potrafią zniszczyć uprawy rolne, może nie w naszym rejonie, ale w zachodniej Polsce zdarzają się takie przypadki. Koła łowieckie mogą polować tylko na terenie swojego obwodu łowieckiego i według zatwierdzonego planu łowieckiego. Roczny plan łowiecki jest sporządzany w szczególności na podstawie inwentaryzacji zwierzyny. W przypadku nieusprawiedliwionego niezrealizowania rocznego planu łowieckiego, dzierżawcy obwodów łowieckich zobowiązani są do udziału w kosztach ochrony lasu przed zwierzyną. 

Krótka historia łowów

Łowiectwo od epoki człowieka pierwotnego jest nierozerwalnie związane z dziejami ludzkości. Początkowo, przez wiele wiekówobok zbieractwa i rybołówstwa, stanowiło jedną z najważniejszych czynności egzystencjalnych ludzi. Z czasem na skutek zachodzących zmian cywilizacyjnych i społecznych, zmniejszania się powierzchni lasów z powodu trzebieży puszcz i rozwoju rolnictwa, łowiectwo przestało pełnić główną rolę w życiu człowieka. Od ok. X w., kiedy zaczęła kształtować się polska państwowość, również łowy objęte zostały prawodawstwem. Stały się przywilejem władców, dostojników państwowych i duchowieństwa. Były również źródłem zaopatrzenia wojsk podczas wypraw wojennych. 

Do najstarszych przejawów prawa łowieckiego należy ustawa o łowach ogłoszona w 1420 r. z rozkazu króla Władysława Jagiełły. W XV w., przywilej łowów, obok władców i przedstawicieli rodziny królewskiej, wszedł do prawa rycerskiego i był ściśle związany z własnością ziemską. W tym czasie wydane zostały pierwsze przepisy w trosce w o zachowanie zwierzostanów, dotyczące zwłaszcza zwierzyny grubej np. tura. Król Zygmunt III w 1597 r. ogłosił edykt zakazujący poddanym z okolic Jaktorowa użytkowania łąk, po to, aby: „turowie, zwierz nasz mieli swe dawne stanowiska”. Wyłączność polowania możnowładców ziemskich obwarowana była licznymi, niejednokrotnie bardzo surowymi przepisami. Jeden z nich brzmiał tak: „a jeśliby strzelca pojmano nad zwierzem ubitym w cudzej puszczy, wtedy ma wiedzion być do urzędu, a z urzędu ma być na śmierć skazan jako inni złodzieje”.  W XVI w kary te nieco złagodzono. W 1775 r. wydano ustawę łowiecką. Był to ostatni taki akt prawny wydanym w Polsce przedrozbiorowej. Ważnym wydarzeniem w historii polskiego łowiectwa było zjednoczenie licznych organizacji łowieckich działających na ziemiach polskich i utworzenie Polskiego Związku Łowieckiego. Stało się to po odzyskaniu niepodległości przez Polskę. Utworzony w 1923 r. w Centralny Związek Polskich Stowarzyszeń Łowieckich, przekształcił się w Polski Związek Stowarzyszeń Łowieckich (1929 r.), a następnie przyjął nazwę Polski Związek Łowiecki (1936 r.). 

źródła: lasy.gov.pl, .lex.p, wikipedia.org

Opr. Patrycja A. Zalewska
 

Zdjęcia


Tagi:powiat sokólskinadleśnictwo Czarna BiałostockaLPhubertusy

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb.
Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym.