galeria
Podczas XI Sesji Rady Powiatu Sokólskiego Piotr Rećko zwrócił się z apelem do mieszkańców Osiedla Zielonego w Sokółce o napisanie petycji do Gminy Sokółka.
- Z prośbą o nietorpedowanie inwestycji na ulicy Jana Pawła II. W tej chwili Gmina Sokółka nie pozwoliła nam na podłączenie się do kanalizacji deszczowej na szerokości ulicy Jana Pawła II – zaapelował starosta.
Przypomniał, że inwestycja przy ulicy Jana Pawła II jest od lat wyczekiwana przez mieszkańców.
- My w tej chwili robimy projekt architektoniczno - budowlany, pozyskaliśmy pieniądze i wyłoniliśmy wykonawcę, a ta odmowa to kolejne rzucanie kłód pod nogi. Mieliśmy nadzieję, że kiedy odejdzie burmistrz Kulikowska i jej zastępca pan Juchnik, zapanuje spokój i normalna współpraca dla dobra mieszkańców, ale się chyba myliłem – dodał Piotr Rećko.
Zapewnił, że Powiat Sokólski robi wszystko aby poprawić komfort życia mieszkańców i bardzo mu zależy żeby Sokółka dynamicznie się rozwijała.
Podczas dzisiejszych obrad ponownie padło pytanie o wycinkę drzew.
- Mam pytanie odnośnie znakowania drzew. Czy wszystkie oznakowane drzewa będą wycięte czy jest to tylko inwentaryzacja? – dopytywał na sesji radny Piotr Rygasiewicz.
Dodał, że oglądał i słuchał wszystkich przekazów medialnych pana starosty i się pogubił.
- Przykro mi, że nie ogarnia pan tych wszystkich tematów – zwrócił się do radnego Piotr Rećko.
Przypomniał, że sprawa wycinki drzew była bardzo szeroko komentowana w mediach i bardzo szczegółowo omówiona.
- Naszym celem jest usunięcie drzew, które zagrażają bezpieczeństwu, życiu i zdrowiu ludzi – podkreślił starosta.
Dodał, że wszystkie działania podejmowane są w zgodzie z ustawą o drogach publicznych i na podstawie wytycznych specjalistów z zakresu inżynierii drogowej. To przepisy określają szerokość strefy wolnej od przeszkód na szerokości 7 metrów od krawędzi jezdni, co pozwala na zminimalizowanie ryzyka uderzenia w drzewo lub inną przeszkodę w razie poślizgu lub problemów z opanowaniem pojazdu. Po raz kolejny przypomniał też o zagrożeniach jakie stanowią rosnące blisko drogi drzewa, czego dowodem jest 306 ofiar wypadków drogowych w ubiegłym roku.
Zapewnił, że wycinka nie obejmuje Pomników Przyrody, zdrowych drzew szlachetnych typu dąb i podobnych, a także tych z tradycją i darzonych sentymentem przez mieszkańców. Działania te wymierzone są wyłącznie w samosiejki i zakrzaczenia, które zagrażają bezpieczeństwu.